wtorek, 6 listopada 2012

Wiklina i strzecha


Wiklinowych stodół było kiedyś wiele w dorzeczu Raby i Wisły. Dziś przy drodze wiodącej do Uścia Solnego – małej wioski u ujścia Raby do Wisły – stoi kilka takich zabytkowych stodół. Jedna z nich zachowała nawet oryginalną strzechę.

Ciekawa jest technologia w jakiej budowany te stodoły. Stosowano w nich konstrukcję szkieletowo-plecionkową. Ściany wykonywano z wikliny, której w okolicy było pod dostatkiem i mocowano do szkieletu z drewnianych słupów. Taka konstrukcja miała zapewniać przewiewność.

Gospodarstwa, w skład których wchodziły małe domki wraz z tymi właśnie stodołami pochodzą z XIX i początku XX w.

Nie spotkałam ich nigdzie więcej, choć wiem, że są również w innych regionach Polski.






17 komentarzy:

  1. takiej nie widziałam, ciekawe czy nadal pełnią funkcje?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, że tak! Przechowuje się w nich siano i słomę oraz świetnie sprawdzają się jako tablice ogłoszeń ;-) (co widać na ostatnim zdjęciu)

      Usuń
  2. Odpowiedzi
    1. Niesamowita wydaje mi się praca tych ludzi, którzy je robili, mieli dużo cierpliwości i zręczności by tak pleść ściany...

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Też mi się podobają :-) dzięki za odwiedziny!

      Usuń
  4. nigdy wcześniej takich nie widziałam...
    dawniej ludzie potrafili żyć w zgodzie z naturą, skoro było tyle wikliny po co ścinać drzewa na deski? wykorzystano to co już było :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O właśnie, patrząc jak wykorzystywano naturalne surowce byli naprawdę silnie związani z przyrodą. Świadczy o tym sposób w jaki budowano takie właśnie stodoły,jak się żywiono albo jak przechowywano jedzenie w takich piwnicach wykopanych w ziemi trzymających chłód...

      Usuń
  5. ciekawe jak się mieszkało w takiej chacie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Raczej nie mieszkało się tylko przechowywało różne przedmioty i siano i słomę, ale frajda była dla dzieciaków kiedy mogły się pobawić w takiej stodole...:-)

      Usuń
  6. Świetne są te zdjecia bardzo mi się podobają :)
    Zapraszam do mnie na tuerica.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:-) Miło, że zajrzałaś, pozdrawiam!

      Usuń
  7. Klimat niewyobrażalny. Podoba mi się bardzo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to miło, zawsze jak przejeżdżam koło tych stodół nie mogę się napatrzeć...choć znam je od dzieciństwa.

      Usuń
  8. Lubie meble i gadzety z wikliny :)

    OdpowiedzUsuń