poniedziałek, 22 października 2012

Piękno starych domów


Kiedy jestem poza miastem moją uwagę przykuwają stare domy. Uważam je za piękne i malownicze. Wiem, że nie jestem w tym osamotniona. Orhan Pamuk w swojej książce Stambuł cytuje XIX-wiecznego historyka sztuki Johna Ruskina:

Według Ruskina o malowniczości danego dzieła można mówić dopiero wtedy, gdy minie wiele wieków, a bluszcz, trawa, rośliny i inne elementy przyrody (…) zespolą się z nim na zawsze. A więc chodzi o absolutnie przypadkowe piękno, które nie przynależy budynkom nowym, na które patrzymy tak „jak należy”, ale tym oglądanym z innej perspektywy, narzuconej nam przez historię i czas.

Taki rodzaj piękna mam na uwadze, kiedy chwytam za aparat fotograficzny widząc starą, zniszczoną już przez siły natury i czas chatę.







31 komentarzy:

  1. :) bardzo w moich ulubionych klimatach, faktura łuszczącej się farby, Twoje przygaszone kolory, dawno nie było u Ciebie takiego wpisu, więc czekam na kolejne, mam nadzieję, szybko :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, właśnie też sobie uświadomiłam, że dawno nie było takich zdjęć...a wiem, że Ty też te lubisz klimaty :-)

      Usuń
  2. Bardzo podobają mi się Twoje ujęcia. Brawo za pomysł i wykonanie !

    OdpowiedzUsuń
  3. jest w tym rzeczywiście piękno, dom z duszą, dlatego zawsze marzyłam o mieszkaniu w starej kamiennicy:)
    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, takie domy maja duszę rzeczywiście, i te wiejskie chaty i kamienice w mieście...

      Usuń
  4. rodzinny dom mojej mamy jest chyba z tego samego okresu - na szczęście nadal jest zamieszkały :)))
    uwielbiam takie domy, może dzięki temu, że przypominają mi babcię...?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A u mnie w rodzinie w podobnym domu mieszkała moja prababcia. Ile ludzi przewinęło się przez niego aż do tej pory, ile pokoleń...

      Usuń
    2. w domu mojej babci swego czasu była nawet szkoła :) wynajmowano dwa pokoje, pomimo to moja mama czasem spóźniała się na lekcje ponieważ dzieci na wsi miały masę obowiązków...

      Usuń
    3. To musiał być spory ten dom, a mojej prababci taki dom miał dwie izby, pokój- używany od święta i kuchnię - codzienne pomieszczenie,eh inne czasy...

      Usuń
    4. to pewnie zbudowano je na podstawie tego samego planu, bo jest dokładnie ta sama ilość pomieszczeń :)

      Usuń
  5. Piękne. Takie domy mają niesamowity klimat. Lubię bardzo! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Są niezwykłe, lubię wyobrażać sobie ich mieszkańców i to jak dawniej toczyło się w nich życie.

      Usuń
  6. Cudowne! Do mojej rodziny należała chatka wysoko w górach, gdzie urodziła się moja babcia - niestety przejął to ktoś z rodziny i dziś zawsze gdy tamtędy przechodzę żałuję, że nie jest to nasz dom...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O to szkoda...chatka mojej prababci i potem dziadka to z kolei nizinne tereny, małopolska, pozostała jako pamiątka po niej, mam do tego miejsca sentyment bo tam bywałam jako dziecko a teraz już domek niszczeje niestety...

      Usuń
  7. Odpowiedzi
    1. Dziękuję za odwiedziny mojego bloga, pozdrawiam serdecznie :-)

      Usuń
  8. Tak takie domy mają w sobie zapisana historię... mają duszę i dlatego są takie wyjątkowe:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, dla mnie piękne choć już naruszone przez czas...

      Usuń
  9. Piękne zdjęcia. Czas i ślady ludzi- dawnych mieszkańców nadają starym domom charakter.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :-) u Ciebie też podobne klimaty...Te moje wynajduję w małopolsce, okolice ujścia Raby do Wisły, mnóstwo tu takich domków, chat, niektóre jeszcze zamieszkałe, inne już nie.

      Usuń
  10. Stare domy mają w sobie tyle ludzkich historii.Piękne zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, szczególne są te historie dotyczące rodziny, miło że zdjęcia Ci się podobają :-)

      Usuń
  11. fajny klimat zdjeć.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, lubię takie stare domy fotografować :) coraz ich mniej niestety, niszczeją...

      Usuń
  12. stare domy i ich dusza...
    a "Stambuł" czytałam. właściwie to delektowałam się. każdym słowem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też jestem świeżo po lekturze książki "Stambuł" i to co mi się najbardziej podobało to taki klimat niesamowity miasta z drewnianymi domami, statkami na wodach Bosforu... wszystko to zostało już tylko we wspomnieniach autora.

      Usuń