Kiedy jestem poza miastem moją uwagę
przykuwają stare domy. Uważam je za piękne i malownicze. Wiem, że
nie jestem w tym osamotniona. Orhan Pamuk w swojej książce Stambuł
cytuje XIX-wiecznego historyka sztuki Johna Ruskina:
Według Ruskina o malowniczości
danego dzieła można mówić dopiero wtedy, gdy minie wiele wieków,
a bluszcz, trawa, rośliny i inne elementy przyrody (…) zespolą
się z nim na zawsze. A więc chodzi o absolutnie przypadkowe piękno,
które nie przynależy budynkom nowym, na które patrzymy tak „jak
należy”, ale tym oglądanym z innej perspektywy, narzuconej nam
przez historię i czas.
Taki
rodzaj piękna mam na uwadze, kiedy chwytam za aparat fotograficzny
widząc starą, zniszczoną już przez siły natury i czas chatę.
:) bardzo w moich ulubionych klimatach, faktura łuszczącej się farby, Twoje przygaszone kolory, dawno nie było u Ciebie takiego wpisu, więc czekam na kolejne, mam nadzieję, szybko :)
OdpowiedzUsuńTak, właśnie też sobie uświadomiłam, że dawno nie było takich zdjęć...a wiem, że Ty też te lubisz klimaty :-)
UsuńBardzo podobają mi się Twoje ujęcia. Brawo za pomysł i wykonanie !
OdpowiedzUsuńCieszy mnie to bardzo :-))
UsuńPiękne zdjęcia...
OdpowiedzUsuńDziękuję, pozdrawiam serdecznie!
Usuńjest w tym rzeczywiście piękno, dom z duszą, dlatego zawsze marzyłam o mieszkaniu w starej kamiennicy:)
OdpowiedzUsuńżycie & podróże
gotowanie
Tak, takie domy maja duszę rzeczywiście, i te wiejskie chaty i kamienice w mieście...
Usuńrodzinny dom mojej mamy jest chyba z tego samego okresu - na szczęście nadal jest zamieszkały :)))
OdpowiedzUsuńuwielbiam takie domy, może dzięki temu, że przypominają mi babcię...?
A u mnie w rodzinie w podobnym domu mieszkała moja prababcia. Ile ludzi przewinęło się przez niego aż do tej pory, ile pokoleń...
Usuńw domu mojej babci swego czasu była nawet szkoła :) wynajmowano dwa pokoje, pomimo to moja mama czasem spóźniała się na lekcje ponieważ dzieci na wsi miały masę obowiązków...
UsuńTo musiał być spory ten dom, a mojej prababci taki dom miał dwie izby, pokój- używany od święta i kuchnię - codzienne pomieszczenie,eh inne czasy...
Usuńto pewnie zbudowano je na podstawie tego samego planu, bo jest dokładnie ta sama ilość pomieszczeń :)
UsuńPiękne. Takie domy mają niesamowity klimat. Lubię bardzo! :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Są niezwykłe, lubię wyobrażać sobie ich mieszkańców i to jak dawniej toczyło się w nich życie.
UsuńCudowne! Do mojej rodziny należała chatka wysoko w górach, gdzie urodziła się moja babcia - niestety przejął to ktoś z rodziny i dziś zawsze gdy tamtędy przechodzę żałuję, że nie jest to nasz dom...
OdpowiedzUsuńO to szkoda...chatka mojej prababci i potem dziadka to z kolei nizinne tereny, małopolska, pozostała jako pamiątka po niej, mam do tego miejsca sentyment bo tam bywałam jako dziecko a teraz już domek niszczeje niestety...
Usuńklimatyczne zdjęcia:) pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny mojego bloga, pozdrawiam serdecznie :-)
UsuńWspaniałe zdjęcia!
OdpowiedzUsuńDziękuję! Miło, że się podobają :-)
UsuńTak takie domy mają w sobie zapisana historię... mają duszę i dlatego są takie wyjątkowe:)
OdpowiedzUsuńO tak, dla mnie piękne choć już naruszone przez czas...
UsuńPiękne zdjęcia. Czas i ślady ludzi- dawnych mieszkańców nadają starym domom charakter.
OdpowiedzUsuńDziękuję :-) u Ciebie też podobne klimaty...Te moje wynajduję w małopolsce, okolice ujścia Raby do Wisły, mnóstwo tu takich domków, chat, niektóre jeszcze zamieszkałe, inne już nie.
UsuńStare domy mają w sobie tyle ludzkich historii.Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńOj tak, szczególne są te historie dotyczące rodziny, miło że zdjęcia Ci się podobają :-)
Usuńfajny klimat zdjeć.
OdpowiedzUsuńDziękuję, lubię takie stare domy fotografować :) coraz ich mniej niestety, niszczeją...
Usuństare domy i ich dusza...
OdpowiedzUsuńa "Stambuł" czytałam. właściwie to delektowałam się. każdym słowem.
Też jestem świeżo po lekturze książki "Stambuł" i to co mi się najbardziej podobało to taki klimat niesamowity miasta z drewnianymi domami, statkami na wodach Bosforu... wszystko to zostało już tylko we wspomnieniach autora.
Usuń