sobota, 19 maja 2012

Pan Stanisław i jego rzeźby.


Takie spotkania nie zdarzają się często. Po tej wizycie długo byliśmy pod wrażeniem . Wspominaliśmy przez następne dwa dni Pana Stanisława, jego rzeźby i niezwykłe miejsce, w którym mieszka.
Pan Stanisław Pietruszka jest artystą rzeźbiarzem, a swoje dzieła wykonuje używając w głównej mierze siekiery. Jego rzeźby przedstawiają między innymi królów, Matkę Boską, anioła, mieszkankę Gruszowa …i wiele innych. Każda z prac ma swoją fascynującą historię.
Fundacja Arts, promująca twórców ludowych, o której pisałam tutaj, przygotowała krótki film o Panu Stanisławie Pietruszce.
My odwiedziliśmy Pana Stanisława w Gruszowie -  malowniczej miejscowości w powiecie myślenickim, gdzie mieszka w przepięknym starym domu. Zostaliśmy uraczeni opowieściami, których można słuchać i słuchać...Nie zapomnimy tego spotkania.


"Gruszowianka" z różą.

W środku Kazimierz Wielki.



Portugalska żona spogląda na króla Władysława Warneńczyka.

Dom artysty.


10 komentarzy:

  1. Cudowne! Drewno zawsze mnie fascynowało ale takich pięknych rzeźb jeszcze nie widziałam.
    Brak mi słów z zachwytu!
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda? Ja też uważm je za piękne i wyjątkowe. Pan Stanisław zapewne by sie cieszył słysząc Twoje słowa. Dziękuję za wpis, pozdrawiam ciepło :)

      Usuń
  2. Rodzimych artystów jest całkiem sporo i na szczęście rzemiosło wraca do łask, zdjęcia cudne, zwłaszcza te połączone pajęczynką :), a widok z werandy...pomarzyć

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest tych artystów sporo ale ciągle są jakby w cieniu, niedoceniani...jak dobrze, że są tacy ludzie jak Ci w fundacji ARTS, pomagają choć trochę zaistnieć tym twórcom.
      Dziękuję!!! :) A widok z werandy też mnie oczarował :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Miejsce cudne a i sam artysta wyjątkowy, kilku osobom to miejsce skojarzyło sie z Toskanią, i coś w tym jest...Pozdrawiam :)

      Usuń
  4. Co za widok! Wspaniałe, ciekawe rzeźby. Wiele bym dała, aby tak umieć...

    (warto usunąć sobie weryfikację obrazkową;-)))

    OdpowiedzUsuń
  5. Witaj :), tak widok wspaniały - mieszkańcom domu nigdy się nie nudzi, co mnie nie dziwi, można na niego patrzeć i patrzeć jak zmienia się w różnych porach dnia i roku... ( dziękuję za radę - już to zrobiłam ;-))

    OdpowiedzUsuń
  6. Hey!
    Ja tu pierwszy raz i musze Ci powiedzieć, ze kocham takie momenty kiedy sobie kliknę w niewiadome i wgniata mnie w fotel!
    Rzeżby są magiczne.Patrze juz kilka mimut i niemoge się oprzec wrażeniu jaka niesamowita mądrośc bije z kazdej drewnianej twarzy...
    Tu zagrałas na mojej wrażliwej strunie...tęsknoty
    pozrdawiam serdecznie

    OdpowiedzUsuń
  7. Witaj Dorho :) Mam nadzieję, że również inne wpisy Cie nie zawiodą, w każdym razie będzie mi bardzo miło, gdy tu zagościsz :) A co do miejsca i rzeźb to rozumiem Twoje odczucia...bo są to rzeźby niezwykłe... Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń