Mieszkałam w skansenie. Naprawdę! :)
Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że domki, które zachowały się w
niektórych częściach wioski należą do skansenu... ciągle
jeszcze żywego. Niektóre zamieszkałe, inne już nie. Brak
gospodarzy wyraźnie odbija się na ich stanie. Wokół niektórych
sprzęty domowe (krzesła, stoliki, donice) wyniesione z domu, jakby
tylko na chwilę – w rzeczywistości stoją tak od wielu lat,
poddane sile niszczącego czasu, deszczu i słońca.
Miejsce, o którym piszę to Uście Solne. Kilkaset lat temu prężnie rozwijający się ośrodek
handlowy, a obecnie magiczne miejsce gdzie zatrzymał się czas.
Wieczorem można kupić świeży chleb... prosto z piekarni... |
... a także ciepłe droźdżówki :o) |
Cudne zdjęcia!:) Sielsko i bardzo klimatycznie : ]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Dziękuję, tak, bardzo sielsko i spokojnie, idealne miejsce na odpoczynek od miasta, pozdrawiam:)
UsuńMój faworyt to zdjęcie piekarni :) Boskie!
OdpowiedzUsuńSą w Polsce magiczne miejsca... trzeba tylko dobrze patrzeć.
Miło mi, że podobają Ci się moje ilustracje. Odciągają bardzo od tradycyjnego rysunku, ale przynoszą dużo przyjemności. Coś za coś :)
Cieszę się, że to zdjęcie Ci się podoba, mnie przede wszystkim przypomina wieczorne i nocne wyprawy do piekarni co było wielką przyjemnością;)
UsuńWspaniałe zdjęcia, takie lekko przygaszone w kadrach i kolorycie i na koniec ta ożywcza piekarnia :)
OdpowiedzUsuńTrafiłam do Ciebie z bloga Mimi i za pozwoleniem zagoszczę na dłużej :)
Witaj Jo! Wpadaj tak często jak tylko masz ochotę:) Miło że zdjęcia Ci się podobają, pozdrawiam ciepło!
UsuńOgromnie lubię takie miejsca, a Ty doskonale oddałaś jego klimat !
OdpowiedzUsuńZapamiętam sobie tą nazwę - Uście Solne, może kiedyś jakaś droga właśnie tam mnie zaprowadzi ;)
Ja tez lubię stare i mam do nich sentyment, a do tej miejscowości szczególnie, zwłaszcza że przyjeżdżam tu do rodziców i odpocząć od Krakowa, wracają wspomnienia z dzieciństwa ;) Dziękuję za komentarz :)
OdpowiedzUsuńpiękne zdjęcia... :)
OdpowiedzUsuńDziękuję ślicznie!
UsuńOjej, jaki cudny klimat. rzeczywiście, czas się tam zatrzymał i zatrzymał swój urok!
OdpowiedzUsuńJest dużo takich miejsc jeszcze..."żywych skansenów", ciągle zamieszkałych i pełnych uroku:-)
Usuń