środa, 29 sierpnia 2012

Książka już moja!


Czas odnaleziony jest już mój! W niedzielę odebrałam książkę z rąk autorów na Konfederackiej w Krakowie. Było bardzo, bardzo miło:) Mnóstwo fantastycznych opowieści, które zapewne znajdą się w kolejnej części, bo nie mam wątpliwości, że taka będzie. Wszyscy, którzy znają blog Mimi wiedzą o czym mówię, a Ci którzy jeszcze nie znają powinni poznać ten piękny świat pełen dobrych ludzi, pozytywnych emocji, bliskiego kontaktu z naturą...







25 komentarzy:

  1. odbiór osobisty i wspólna kawa, no, no, najlepiej się urządziłaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, no w sumie tak!:) nienajgorzej:) Byłam z mężem, to było takie dość kameralne spotkanie w gronie 8 osób. Ale Ty też się się pięknie wkomponowałaś ze swoim tekstem- recenzją na okładce książki;)

      Usuń
  2. Szkoda, że ja z drugiej strony nie cykałam zdjęć... Czasu było mało, żeby więcej porozmawiać, a i odległość stołu zrobiła swoje. Wiem jedno jesteście przesympatyczną parą i kiedyś trzeba nadrobić zaległości.
    Masz super pasję i robisz cudne, klimatyczne zdjęcia.
    Ściskam Cię mocno i męża Twojego też:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo za miłe słowa :) My też pozdrawiamy, rzeczywiście szkoda, że nie było okazji by więcej porozmawiać. Mam nadzieję, że kiedyś uda się spotkać :)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Tak, podwójna bo i z książki i ze spotkania :)) Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  4. Roma, zazdroszczę :>, nawet potrójnie ;)
    Ja na swoje egzemplarze muszę jeszcze z różnych względów chwilkę poczekać :>

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na pewno sprawią Ci radość, tym bardziej , że takie długo wyczekiwane, ściskam!

      Usuń
  5. Dobrze, że do Ciebie wpadłam. Odetchnęłam, nabrałam sił, posmakowałam, uspokoiłam się. Warto było. pozdrowionka:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak mi jest miło słysząc takie słowa...cieszę się, że tak odbierasz mojego bloga. Pozdrawiam Cie serdecznie :)

      Usuń
  6. Piekny blog!:-) ksiazke tez juz mam i uwielbiam!:-))) pozdrawiam cieplutko

    Syl

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Roma, świetne fotki! W końcu dało mi się napisać Ci komentarz :-)
      Czy mogę dwie fotki wrzucić do siebie od Ciebie. Będzie link.
      Bardzo dziękujemy, za wspaniałe spotkanie. Musimy to ponowić, prawda?
      Uściski :*

      Usuń
    2. Syl, Dziękuję! Widziałam Twoją książkę nad brzegiem morza, piękne zdjęcia! Pozdrawiam serdecznie!

      Mimi, jak fajnie, że się w końcu udało :) Wrzucaj fotki, nie mogę się doczekać :) Bardzo było miło spotkać się z Wami :) Niesamowite były te opowieści, szczególnie o wilku, i jak super opowiedziana ;) Prawda, takie spotkanie trzeba ponowić :)) Pozdrawiam cieplutko!

      Usuń
  7. Mam i ja! :-) Jest cudna i przymierzam się do napisania postu o niej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, napisz koniecznie:) Książka jest cudna i tyle się wokół niej dzieje fajnych rzeczy, dziewczyny dzielą się na swoich blogach wrażeniami...

      Usuń
  8. moja jeszcze nie, ale w sercu bardzo moja, czekam na listonosza :)), ale wpis juz urobiłam, fajne spotkanie !! zazdraszczam ;)))
    uściski!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Już niedługo znajdzie się u Ciebie :) A spotkanie było bardzo udane, gdyby tylko planowana była jakaś powtórka przyjeżdżaj! Pozdrawiam ciepło:)!

      Usuń
  9. Fajnie, że książkę otrzymałaś osobiście, moja będzie w poniedziałek:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak się właśnie złożyło, mieszkam w Krakowie więc po książkę udałam się osobiście z towarzyszącym mi mężem, jak się zresztą okazało każda z kobietek miała towarzyszącego jej mężczyznę ;) Pozdrawiam Cie serdecznie!

      Usuń
  10. Moja też!
    Zajrzałam do Ciebie od Uli i... zostaję...!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi bardzo, że zostałaś u mnie :) Pozdrawiam :)

      Usuń
  11. witaj:)
    wspaniała jest ta książka.... a Twój opis rewelacja. więcej nic nie trzeba dodawać:) u mnie również w roli głównej.
    pozdrowienia z mazur

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to napisałam bo tak myślę, mogłabym pewnie jeszcze więcej pisać ale myślę, że wszystkie czujemy podobnie. Widzę jak w wielu blogach pojawia się książka i jak wszystkie się z niej cieszymy...:)) Pozdrawiam i udanego urlopu!

      Usuń
  12. Nie wiedziałam,że znasz właścicielkę tego Bloga.....:]....mam w ramkach jej fotki blogowe:].....
    Mela Koniowa
    P.S.Szkoda,że nie udało mi się być na waszym ostatnim spotkaniu, ale może się cosik uda zorganizować w listopadzie:).....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mela, ja od bardzo dawna czytam bloga Mimi i go po prostu uwielbiam, jej zdjęcia są piękne, mam też na ścianie dwa postery Mimi. A osobiście spotkaliśmy się właśnie przy odbiorze książki tu w Krakowie...
      Mam nadzieję, ze się zobaczymy niedługo :-) Pozdrawiam ciepło!

      Usuń