piątek, 6 lipca 2012

Smakując lato


Posiadanie własnego ogrodu to wielkie szczęście. Ja niestety własnego nie mam, ale zawsze i do woli mogę korzystać z ogrodu rodziców. A tam wszelkie dobrodziejstwa lata są na wyciągnięcie ręki. Krzewy agrestu, porzeczek i malin dosłownie uginają się od ciężaru...Przy okazji wypróbowałam bardzo letni deser według Sophie Dahl, czyli mleczną galaretkę, coś jak mus albo ptasie mleczko...






Fotografia z książki "Apetyczna panna Dahl" 


31 komentarzy:

  1. uwielbiam Sophie a jej desery są obłędne w smaku:) tego nie próbowałam, ale wygląda pysznie!
    ściskam mocno

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też bardzo lubię Jej styl pisania i przepisy :)a ten to po prostu mleko skondensowane wymieszane z galaretka rozpuszczoną w małej ilości wody:) Pozdrawiam ciepło!

      Usuń
  2. ja z rodziców ogródka też czasem korzystam, ale tam dobrodziejstw smakowych niewiele, prędzej u dziadków :), piękne zdjęcia, rozmarzyłam się...dziękuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak się nie ma swojego ogródka to dobrze się wspomóc chociaż rodzicami czy dziadkami, ale ja bym kiedyś bardzo chciała własne krzaczki;)... dziękuję i ściskam!

      Usuń
  3. oh malinki, malinki- uwielbiam je:)piekne fotografie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Malinki też uwielbiam, zwłaszcza te zerwane w spokojny wieczór, gdy są takie nasycone słońcem z całego dnia...Dziękuję!

      Usuń
    2. Roma, cieszę się, że Cię zainspirowałam:)):)ale sprawilas mi radosc!!!!:):):)Zapraszam również do mnie na małe candy:)http://www.lovingit.pl/2012/07/pierwsze-candy-w-lovingitpl.html Pozdrawiam ciepło:)

      Usuń
    3. Chętnie dołączę do zabawy :)

      Usuń
  4. mniam ! i jeszcze taka pięknie wytrawna zieleń :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo lubię Twoje zdjęcia :)

    Pozdrawiam,
    www.megulencja.blogspot.be

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo mnie to cieszy jeśli udaje mi się dzięki nim sprawić komuś jakąś przyjemność wizualną;) Pozdrawiam Cię serdecznie!

      Usuń
  6. Przepiękne. Uwielbiam Twoje zdjęcia!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja Twoje! Od dość niedawna jestem gościem na Twojej stronie - z wielką przyjemnością :)

      Usuń
  7. mój ulubiony agrest :))) już nie mogę doczekać się wakacji i buszowania w ogrodzie moich rodziców ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To agrest czerwony, jest jeszcze żółty bardziej słodki i nieco późniejszy, równie pyszny... A więc tak jak ja buszujesz u rodziców ;)) Pozdrawiam!

      Usuń
  8. Agrestowo. Ogrodowo. Lipcowo. Pięknie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:)...zawsze mi szkoda, że lato jest takie krótkie i tych owoców i słońca w ogrodzie za chwilę nie będzie...

      Usuń
  9. Zdjęcia jak marzenie - piękne i smaczne zarazem:))) Deser malinowy wygląda smakowicie i jak czytam w komentarzach prosty w wykonaniu - muszę wypróbować. Wracając do ogródka to dobrze mieć gdzie pobuszować latem ja sobie nie wyobrażam życia bez tej możliwości.I choć po cichu zazdrościłam troszkę Chorwatom tej egzotycznej roślinności to swoich porzeczek, malin, agrestu i truskawek nie zamieniłabym na nic innego:)
    Dziękuję za odwiedziny i pozdrawiam serdecznie:) będę wpadała;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Szczęściara z Ciebie :) własny ogródek - marzenie... Dziękuje za miłe słowa, odwiedzinki i zapraszam znowu!

    OdpowiedzUsuń
  11. Roma powaliłas mnie kobieto na kolana...
    porzeczki i agrest są tu praktycznie na wagę złota,wogole niepopularne...
    więc smak sobie już tylko w pamieci przywołuję.
    Piękne, piękne fotografie!!
    pozdarwiam

    OdpowiedzUsuń
  12. Poniekąd dla mnie porzeczki, agrest i maliny też są na wagę złota...kiedyś w dzieciństwie miałam je na co dzień i chyba trochę nie doceniałam, a teraz jak ich nie mam to zjadłabym chętnie. Czyli muszę znów odwiedzić rodziców ;)) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. z przyjemnością bym taką galaretkę zjadła w tak miłych okolicznościach przyrody!

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ponieważ ten wpis był jakiś czas temu - teraz ja również!:)

      Usuń
  14. ps. miło mi zostać nową obserwatorką:)

    życie & podróże
    gotowanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miło mi Cię powitać u mnie :) Serdecznie pozdrawiam!

      Usuń
  15. Przepiękne, działające na wyobraźnię fotografie! Zachwycający blog :)
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo dziękuję i za miły komentarz i za odwiedziny :) Pozdrawiam serdecznie!

      Usuń
  16. Odpowiedzi
    1. Dziękuję, miło mi, że Ci się podobają :)

      Usuń