Od Św. Mikołaja dostałam książkę Sophie Dahl zatytułowaną „Apetyczna panna Dahl”. Książka zawiera wiele ciekawych przepisów opatrzonych zabawnymi komentarzami i historiami z życia tej nietypowej modelki (której rozmiar mieścił się gdzieś pomiędzy tradycyjnym a tzw. XL, do której to kategorii zresztą sama Sophie nie chciała być zakwalifikowana).
Książka „ Apetyczna panna Dahl” jest napisana lekko i z dużym poczuciem humoru, a samej autorki i jej podejścia do przygotowywania posiłków nie sposób nie polubić:) Przeczytałam więc tę pozycję w krótkim czasie, po czym zabrałam się do dzieła ( kulinarnego oczywiście:) ).
Pierwszy post, na który sobie kliknęłam i widzę.... takie pyszności! Czy mogłabym dostać przepis na ten bakłażan?
OdpowiedzUsuń:-) Przepis jest bardzo prosty: grilujemy bakłażana i/lub cukinię w piekarniku z odrobiną oliwy i ziół,a pod koniec kładziemy na niej plastry sera - myślę, że dowolnego ( u mnie mozzarella i pleśniowy) i to wszystko:-) Pozdrawiam!
UsuńTak mi to na zdjęciach wyglądało, ale wolałam zapytać. Jutro sobie przyrządzę :)Dzięki wielkie!
Usuń