Witam!
Miało być o plażach... ale kilka dni temu odwiedziliśmy z Łukaszem chrześniaka - Danielka.
Była to świetna okazja do zrobienia małej sesji zdjęciowej :).
Powstały fotografie w stylu „Marine” ;o)
Do wykonania tej sesji nie potrzebowałam zbyt wiele:
- tło – wykonane własnoręcznie z białego kartonu, na którym namalowałam statek
- koszulka w paski – niezbędny element :o)
- czapka marynarza (zakupiona w nadmorskim stoisku z pamiątkami)
… i to wszystko.... reszta to zabawa i chęci małego modela.
Zdjęcia robiłam w świetle zastanym, nie korzystając z dodatkowych źródeł światła.
Następnym razem już plaże...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz