Pogoda we wrześniu i październiku jest wręcz idealna na rowerowe wypady.
Załadowaliśmy więc nasze jednoślady na dach samochodu i wybraliśmy się na wycieczkę. Trasa wiodła od ujścia Raby do Wisły poprzez okoliczne wioski aż do Puszczy Niepołomickiej.
Przy ciepłym, jesiennym świetle, las wyglądał bardzo malowniczo...
Niestety nie udało nam się znaleźć słynnych niepołomickich żubrów, które mają tam swój rezerwat, ale w przyszłości na pewno jeszcze się do nich wybierzemy ;o)
Niesamowity spokój bije z Waszych zdjęć, makówki i kamienie jak obrazy :)
OdpowiedzUsuńTo chyba jest zgodne z naszą naturą...;)
OdpowiedzUsuń